Austriacki wyrób ze srebra, puncowany austriacką koniczyna z przełomu XIX i XX stulecia.

Zabytkowy świecznik charakteryzuje nie tylko precyzja wykonania i doskonała technika, ale także oryginalna ikonografia.

Trzon świecznika stanowi pełnoplastyczna figura mężczyzny, który pełni funkcję atlanta – podtrzymującego na swoich barkach konstrukcję. Atlant, jako męski odpowiednik kariatydy, przyjmuje postać umięśnionego mężczyzny, najczęściej nagiego, lub odzianego w antykizujące szaty. Jego nazwa nawiązuje do mitologicznego Atlasa – dźwigającego sklepienie nieba. Tu jednak nie mamy do czynienia z typowym Atlantem – człowiek odziany jest w spodnie i bluzę oraz kaptur, nasunięty na głowę. Twarz ma starczą, brodatą. Prawdopodobnie jest to górnik. Nie wiadomo jednak skąd tak nietypowa ikonografia.

Figura podtrzymuje dwa ramiona świecznika, które w centrum łączy obręcz z orłem rozkładającym swe skrzydła. Postać stoi na chropowatej skale porośniętej roślinnością. Podstawę jest klasyczna, stożkowata, wyniesiona na niewysokim cokole.

Na uwagę zasługują świetnie oddane detale, szczegółowość nawet najmniejszych elementów, świadcząca o wysokim poziomie warsztatu, oraz ciekawa, nietypowa ikonografia.